poniedziałek, 22 marca 2010

Thurisaz nasz wewnętrzny olbrzym


Nadszedł czas runy Thurisaz, jednej z najpotężniejszych. Nazywana olbrzymem lub cierniem, jest runą identyfikowaną z bogiem Thorem. To opiekun ludzi, który walcząc wpada w szał i swoim słynnym młotem sieje spustoszenie pośród wrogich ludziom mocy. Jest bogiem poczciwym o wielkim sercu, raczej prostoduszny niż złośliwy. Uważa się go za archetyp kolosa o gołębim sercu, trochę głupkowatego lecz w gruncie rzeczy dobrego, który z największej opresji potrafi się wyratować tylko dzięki swej sile, a nie inteligencji. Coś z tej mitologicznej postaci miał bohater wczorajszego filmu, Reno w " Leonie Zawodowcu". Film mnie niesamowicie poruszył, bo wywraca do góry nogami wszelkie pojęcie dobra i zła. Morderca jest moralny i dobry, a ten który ma człowieka chronić z urzędu jest do szczętu zły. Kontrowersyjne lecz wzruszające jest w tym filmie uczucie dwojga całkowicie zagubionych w realiach świata ludzi, dziecka i właściwie drugiego dziecka, bo takim emocjonalnie jest Leon. W swej sile i poczciwości podobny do Thora. A wracając do Thurisaz to prócz przyjaznej ochrony Thora , symbolizuje również cierń. Nie ma w tym nic dziwnego.Otóż zaletą Thora jest potężna siła, ale wadą jest gniew i nieumiejętność zapanowania nad własną gwałtownością. Cierń to drobna zadra, która kaleczy i łatwo może przyprawić o gniew, jeśli się nie opamiętamy. Uczy nas zwracać uwagę na problemy kiedy się pojawiaja, gdyż niezałatwione w tym momencie mogą osiągnąć monstrualny wymiar. Przestrzega przed złymi doradcami jak gniew i wściekłość, zaleca czujność i ostrożność. Kiedy stąpamy ostrożnie cierń nie rani. To runa ogromnej mocy i potencjału, niezawodny przyjaciel w trudnych chwilach , ale także siła która kaleczy nas samych jeżeli pozwolimy się ponieść ślepej fali złych emocji i uczuć. Rzecz w tym, by symboliczny Thor nas ochronił , a nie zniszczył w furii walki wszystko wokół nas. Nie da się żyć na pustyni. Zwłaszcza uczuć.

6 komentarzy:

  1. A jak długo ta runa będzie z nami, co na wtorek? Może coś dla młodych mówców? Jutro histeryczne Ryby, w połączeniu z Thorem wydaje się ta kombinacja nic dobrego nie wróżyć... ;> Zwłaszcza dla młodych mówców...

    OdpowiedzUsuń
  2. oj pomyliło mi się, dziś nie Ryby ale Rak, a więc chodzę wspak...

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak, tak Droga Abstractio teraz jest Rak więc masz prawo być cała wspak :) Cokolwiek to znaczy. Thurisaz będzie patronować kolejnym 12 dniom i faktycznie masz rację, ze połączenie jej potężnej siły ze znakami wodnymi czyli emocjami,może zaprocentować niezłym zawirowaniem. Rak i Ryba to staw przy morzu wściekłych i mrocznych emocji mściwego Skorpiona. To bardzo ciekawe, będę obserwować. dzięki ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. A co do młodych i zdolnych i pracowitych mówców to najbliższy czas im sprzyja. Wg kalendarza Majów jesteśmy w fali Siły Wizji. To korzystna fala dla ludzi odpowiedzialnych i takich , którzy mają wizję celu. Za 5 dni zaczyna się fala Siły Piękna, która wprowadza dyscyplinę, ład i samokontrolę. Jeżeli młody mówca) posiada chociaż odrobinę z tych cech a moim zdaniem posiada to napewno wszystko mu się uda, nie tylko przemowa ))))

    OdpowiedzUsuń
  5. hihi to dobre znaki ;)
    ps. mowa poszła ok, wszystkie argumnety trafiły do decydenta i je uznał
    a zatem
    pełen sukces!
    ;)

    OdpowiedzUsuń

:)