sobota, 18 sierpnia 2012

Co w trawie piszczy....

..i nie tylko w trawie. Koniki polne , owszem ale nie tylko one ,bo jeszcze są cykady. Powiększone koniki polne, które wykazują się ciekawością obcą ich mniejszym kuzynom. Nie przypominam bowiem sobie konika polnego w domu, za to cykady i owszem i to naprawdę często. Raz urządziła sobie zdumiewający koncert w mojej sypialni co skutkowało polowaniem na nią z ręcznikiem w środku nocy. Uroczy dżwięk nocnego koncertowania cykad jest kompletnie nie do zniesienia w zamkniętej przestrzeni. Cykada została natychmiast oddelegowana na podwórko. Ostatnie wizyty na szczęście odbywają się bez efektów dżwiękowych :)ale naprzykład z efektem zaskoczenia kiedy to dosłownie wskoczyła do pokoju zaraz po otwarciu drzwi balkonowych. Jakby tylko czekała n a moją nieuwagę,żeby wskoczyć. Jednak takiego wielkiego konia zielonego trudno nie zauważyć. No i tak sobie przez lato one z uporem maniaka wskakują do mnie a ja z równym uporem wynoszę w ręcznikach albo na czymś na co ewentualnie zdecydują się wskoczyć. Nie odważyłam się żadnej wziąść do rąk mimo ,iż czytałam że pyszczków nie mają i nie gryzą. Oprócz cykad jak widać kolor zielony też ma tendencje do wpadania i wypadania. Może to cecha zielonego koloru i stworzeń w jego kolorze :)

piątek, 17 sierpnia 2012

Spojrzenie wieczorne nieba


Cudowne sa zachody, jak gotowe obrazy . Dzisiejsze spojrzenie nieba , tuż przed zachodem ma tyle w sobie ciepła i czułości. Jakże troskliwe spogląda po raz ostatni przed zajściem poza horyzont. Trochę w nim obawy , co będzie się działo bez jego troski i czujnego spojrzenia. Zaraz się jednak słońce łuną stoczy na drugi bok Ziemi i pozbawi niebo naszego widoku....ale tylko na te kilka nocnych chwil, gdy gwiazdy z nieba spadają. I znów przyjdzie dzień gdy słońce wyłaniając się na wschodzie obejmnie nas swoim światłem . I będzie Dzień Dobry, a teraz jest Dobra Noc :)

Jeszcze słówko o ziółkach



"Kiedyś przyciągnęły nas swym blaskiem,
kolorem lub kształtem, aż położyliśmy na nich
rękę, zamknęliśmy je w naszym skarbcu, zawładnęliśmy nimi, a zawładnąwszy, przestaliśmy się im przyglądać."

J.R.R. Tolkien

wtorek, 14 sierpnia 2012

Magia ziół i ziółek

Ach , jak jeszcze pięknie pachnie świat wokół. Czas ziół i ich zbierania trwa od wiosny przez lato aż ku jesieni. Ich magia przy nas trwa od wieków i czule oplata aromatem herbatek , nalewek i soków. Już za chwilę Matki Boskiej Zielnej , dobrze w ten dzień narwać naręcze kwiatów polnych i ziół , żeby ususzyć by nas wspierały przez dżżyste jesienne dni i rozjaśniały półmroki zimowych. Zbieram je od lat , suszę bukiety które chronią mój dom i mnie. Piję, parzę często spalam gdy przychodzi na to czas i pora.
Ważny i nieodzowny jest Dziurawiec, który ma działanie wybitnie ochronne i przegania niechcianych intruzów i gości. Od wieków chronił przed nienawiścią i gwałtem, a gladiatorzy nacierali się jego olejem gdyż czynił ich niewyczerpanymi.Pradawni lekarze twierdzili,że leczy 99 chorób. To ziele św.Jana pito lub palono , by przepędzić wszelkiego rodzaju złe moce. Jest także cudownym poprawiaczem nastroju w deszczowe dni, gdyż wspaniale działa antydepresyjnie. To magiczne ziele jest  radosnym naszym sprzymierzeńcem, aż do wiosny , więc warto zebrać je tego szczególnego dnia.

Jego żywiołem jest ogień, zawiera w sobie energię aż 3 planet:: Słońca, Merkurego i Marsa. Niezłe ziółko ;)

piątek, 10 sierpnia 2012


Sehejah, tak nazywa się Anioł ,który panuje od 7.08 do12.08
Dysponuje energią Jowisza i Marsa a ochrania przed wypadkiem, katastrofami i upadkiem. Obdarza długowiecznością i szczęśliwym życiem. Leczy choroby psychosomatyczne, zapewnia ochronnę przy wszelkich interwencjach chirurgicznych.
Przebudza poprzez Dżwięk i Moc Słowa
-Daję jasność słyszenia muzyki i dżwięku. Proszę o panowanie nad mową,aby pojąć czym jest LOGOS, Słowo które było na początku.Dzięki mnie nauczysz się władać słowem.
Przyczyniam się do odkupienia wszystkich błędów.

poniedziałek, 13 lutego 2012

czwartek, 1 września 2011