wtorek, 23 marca 2010

Czerwono mi....)


Zaczyna powoli , chociaż jeszcze z ogromną nieśmiałością zielenić się wokoło. Ptaki zdecydowanie są bardziej zdecydowane i zaświergują się do nieprzytomności . Najcudowniejsze uczucie jakie znam, budzenie się do życia , zaczyna być odczuwalne wszędzie wokół. Tak naprawdę to teraz zaczyna się nie tylko nowa pora roku, ale także Nowy Rok Astrologiczny. Sztucznie wykreowany Nowy rok kalendarzowy, który znamy, nie współgra właściwie z żadnym naturalnym cyklem. Jest jakimś dziwnym wytworem ludzkiego umysłu, a nie naturalnym zegarem. Od trzech dni nowym regentem roku jest Słońce i to jego twórczy i energetyczny potencjał będzie miał ogromny wpływ na kolejne 12 miesięcy. Zapowiada się czas przełomu i to takiego na dużą skalę. Po siedmiu latach, w maju , Uran najbardziej buntownicza planeta wyjdzie ze znaku Ryb do znaku Barana. Słońce to ogień, Baran to ogień, będzie gorąco. A może przyjemnie i ciepło :) Na ten moment jest czerwono. Tak właśnie nie zielono tylko czerwono. Wszystkie początki związane są z czerwienią, bo to kolor życia, kolor krwi. Dlatego pierwszemu znakowi astrologicznemu ,jakim jest Baran, przypisano najbardziej krwisty kamień rubin. Ta barwa ma wiele znaczeń sięgających głęboko w historię cywilizacji i kultury. Może być barwą sztandarów proletariatu i czerwienią chroniącą przed urokami, czarami czy złymi mocami. Kiedy byłam mała motano mi na rączce czerwone nitki, które chroniły przed złym spojrzeniem. Jako dorosła osoba niejednokrotnie sobie przypominałam o tej ochronie i z niej korzystałam. Nasi przodkowie wierzyli, iż właśnie krew i tylko krew stanowi samą istotę życia. Jedną z najważniejszych liczb w Kabale jest 44 liczba określająca słowo Krew. Dlatego niech nam króluje ożywcza barwa czerwieni w swym najpiękniejszym przejawie, rodzącego się życia i jego radosnej afirmacji . W barwie kwiatów, w wschodach i zachodach słońca, w serduszkach na laurkach i szminkach na ustach....... wstążkach, spódniczkach, pierścionkach. Można by tak bez końca, bo życie i istnienie jest bez końca. P.S. Jakie czapeczki i kubraczki noszą krasnoludki ?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

:)